Kurs wolnego czytania – Lekcja 6

Kurs wolnego czytania

książek socjologicznych
(choć nie tylko)

Część VI

Po takiej żmudnej pracy przygotowawczej możemy przystąpić do „drugiego czytania”. Teraz skupiamy się na wybranym, akurat nas interesującym elemencie koncepcji danego autora, na przykład na jego teorii rodziny czy religii. Posiłkując się konspektem dużo szybciej docieramy do tych fragmentów, ale – co musze podkreślić – również unikamy błędu, który groziłby nam, gdybyśmy pominęli etap rekonstrukcji globalnej struktury teoretycznej. Moglibyśmy wówczas wyciąć „zdanie z ram systemu”, zignorować różne relacje łączące interesujące nas zjawisko z innymi zjawiskami, kategorie, którymi autor posługuje się do opisu tego zjawiska z innymi kategoriami.

Dotykamy tu jednocześnie szerszego problemu z warsztatu socjologa. W naszej dyscyplinie występuje jak wiadomo intensywna tendencja do specjalizacji. Jest to naturalna konsekwencja wzrostu złożoności społeczeństwa, czy szerzej – świata, w którym żyjemy, przejaw podziału pracy prowadzącego do wzrostu efektywności, a jednocześnie wzrostu rywalizacji i konkurencji. Warto jednak uświadomić sobie pewne negatywne konsekwencje tego procesu. Zwracał na nie uwagę Durkheim w książce o podziale pracy (a przed nim Comte). Choć dzięki temu nauka rozwija się szybciej (tak się przynajmniej wydaje), uczeni – jako społeczność wiedzą więcej, mogą dotrzeć do większej liczby zjawisk etc., to jednak każdy z osobna staje się przez to głupszy. Ma to miejsce wtedy, gdy zamyka się we własnej subdyscyplinie i nie chce wiedzieć niczego, co go wprost nie dotyczy.

Tak naprawdę jednak uprawianie dowolnej subdyscypliny socjologii jest niemożliwe bez jednoczesnego uprawiania socjologii ogólnej, samodzielnego budowania własnej globalnej struktury teoretycznej. Przedmiot badań danej subdyscypliny obejmuje bowiem trzy dziedziny zjawisk. Max Weber mówiąc o tym, czym się zamierza zajmować wyraził to w rozróżnieniu:

a) zjawiska ekonomiczne,

b) zjawiska uwarunkowane ekonomicznie,

c) zjawiska doniosłe ekonomicznie.

Podobnie z każdym innym przedmiotem, na przykład religią: interesuje nas czym jest religia ale także, jak jest uwarunkowana przez zjawiska, które religią nie są oraz jak na te zjawiska sama wpływa.

Oznacza to, że potrzebujemy do analizy każdego elementu życia społecznego także wiedzy 1) o całości, oraz 2) o innych elementach na całość się składających. Analizujemy bowiem nie tylko wpływ religii na społeczeństwo jako takie, ale także bardziej konkretnie: na gospodarkę, demografię, politykę, etc.