RELIGIE ALTERNATYWNE – Ignorancja

Zwolennicy teorii prania mózgu w sektach wykazują się ignorancją pod trzema względami:

I. Ignorowanie innych badań naukowych na ten temat

W niedawno wydanej książce Konwersja, perspektywa socjologiczna Elżbieta Hałas wyróżniła dwanaście rodzajów teorii konwersji indywidualnej i drugie tyle konwersji zbiorowej. Dorobek teoretyczny i pod względem badań empirycznych jest więc ogromny. Stosowano standardowe teorie socjologiczne i jak się okazało, w zupełności wystarczają one do uchwycenia różnych aspektów religijnej konwersji. Jak powiada Richardson (1996), nie ma potrzeby „żadnej ‚czarnej skrzynki’ mistycznej psychotechnologii teoretyków prania mózgu”.

II. Ignorowanie predyspozycji charakterologicznych

Koncepcja rekrutacji opierająca się na koncepcji „prania mózgu” i „psychmanipulacji” jest skrajnie deterministyczna, a potencjalny członek nowej religii postrzegany jest jako wyłącznie pasywny, jest bezwolnym i bezbronnym obiektem działań zewnętrznych. Według niej techniki te są tak skuteczne, że mogą zmienić najbardziej podstawowe wierzenia osoby we wręcz przeciwne wbrew jej woli. Nie dostrzegają jednak, że osoba rekrutowana może w tych nowych wierzeniach dostrzegać coś dla siebie atrakcyjnego. Może to wynikać z jej własnych przemyśleń czy predyspozycji osobowych. W sposób istotny wybór jest też uwarunkowany przez położenie społeczne. Tymczasem cały aspekt predyspozycji rekruta sprowadza się do „podatności” na manipulację. Tym samym osobie, która wstąpiła do jakiegoś ruchu imputuje się – jak słusznie podkreśla Robbins – z pominięciem rygorystycznej procedury sądowej, niepoczytalność (1984:253). Tymczasem wśród rekrutów bynajmniej nie ma najwięcej ludzi nieświadomych, źle wykształconych, którzy, logicznie rzecz biorąc powinni na wszelką manipulację być podatni w najwyższym stopniu – jest wręcz przeciwnie, dominują młodzi idealiści, o lepszym niż przeciętne wykształcenia.

III. Ignorowanie pozytywnych aspektów pobytu w NR

Inne badania wskazały wiele pozytywnych skutków zaangażowania w nowe religie: redukcję cierpień neurotycznych, ograniczenie używania narkotyków, wzrost społecznego współczucia (Robbins i Anthony) czy spadek symptomów neurotycznych (Galanter). Naturalnie wpływ ten jest bardzo zróżnicowany w konkretnych grupach, jak wykazały to choćby badania Tadeusza Doktóra (1991).

Czytaj dalej…